Brytyjczycy grają muzykę dawną

Ostatnio na rynku muzycznym ukazały się dwa interesujące albumy Brytyjskich artystów, wykonujących muzykę dawną. Warto przy tej okazji wspomnieć, że Wielka Brytania ma wspaniałe tradycje wykonawstwa muzyki dawnej. Roger Norrington, Christopher Hogwood oraz John Elliot Gardiner to nazwiska, których zapewne wielu melomanom nie trzeba przedstawiać. Oni byli pionierami nowego podejścia do muzyki dawnej oraz wykonywania jej na instrumentach z epoki. Obecnie już drugie, a nawet trzecie pokolenie muzyków podąża ich śladami.

Jedną z podopiecznych Christophera Hogwooda była Rachel Podger. Obecnie jest ona jedną z czołowych skrzypaczek barokowych. Podger współpracowała z wieloma orkiestrami w tym z Polskim zespołem Arte dei Suonatori, z którym w przeszłości nagrała album. Obecnie Rachel Podger nagrała solowy album “Guardian Angel”. Na albumie tym znalazły się utwory Niemieckiego baroku Johanna Sebastiana Bacha, Heinricha Ignaza Franza von Bibera, Johanna Georga Pisendela oraz Włoskich mistrzów Giuseppe Tartiniego i Nocoli Matteis. Utwory zaprezentowane na tym albumie są niezwykle wymagające technicznie, ale dla Podger wydaje się to nie być żadną przeszkodą. Wykonuje ona tę muzykę ze swobodą, lekko i nastrojowo. Podger gra na instrumencie pochodzącym z 1739 roku, który ma piękną jedwabistą barwę, która w połączeniu z jej nieskazitelną techniką sprawiają, że ciężko jest przestać słuchać tego albumu.

Kolejnym nagraniem muzyki dawnej, które ostatnio pojawiło się w sprzedaży jest album “Pavans and Fantasies from the Age of Dowland”. Nagranie to muzycznie przygotował John Holloway, który gra na barokowych skrzypcach oraz altówce, a towarzyszą mu Niemieccy muzycy młodszego pokolenia: Monika Baer, Renate Steinmann, Susanna Hefti oraz Martin Zeller. Wszyscy oni grają na instrumentach dawnych, których dzwięk jest delikatny i pełen uroku. Na albumie tym znajdziemy utwory Angielskiego późnego renesansu oraz wczesnego baroku, są tu zatem kompozycje Johna Dowlanda, Matthew Locke, Thamasa Morleya, Williama Lawesa oraz Henry Purcella. John Holloway wraz ze swoimi muzykami rewelacyjnie oddają klimat oraz rytm tych utworów. W ich wykonaniu te dawne miniatury muzyczne na nowo odżywają, co więcej, są one pełne uroku i unikalnego czaru.

Jacek Kornak