Człowiek z natury jest leniwy (relacja)

25.11.2012

Kompozytor jest postrzegany zwykle przez pryzmat swych dzieł. Podczas spotkania w Poznaniu kompozytora Krzysztofa Pendereckiego można było poznać także z innej perspektywy.

W Auli Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu prof. Krzysztof Penderecki wziął udział w dyskusji. Jej temat „Manager, kreatywność, muzyka” był okazją do przybliżenia osobowości, poglądów a nawet… poczucia humoru kompozytora. Słuchaczami byli wykładowcy Uniwersytetu, studenci i sympatycy muzyki poważnej.

 

Część pierwsza - słowo

„Człowiek jest z natury leniwy” – stwierdził Penderecki i dodał, że dlatego on sam nieustannie dba o to, by każdy swój tydzień, miesiąc, a nawet rok, mieć ustalony z wyprzedzeniem.

Zachęta do pracy

Do systematycznej pracy niezbędne są także odpowiednie zachęty. Kompozytor czynił regularne postępy w grze na skrzypcach w dzieciństwie dzięki dziadkowi, który po każdej sesji ćwiczeń dawał mu drobne kieszonkowe i w ten sposób motywował go do dalszego wysiłku.

Komponowanie w ciszy

Co zaskakujące, kompozytor wspomniał również, że podczas pracy nie słucha żadnej muzyki, a gdy tylko ją słyszy, natychmiast zamyka drzwi do swojego gabinetu, by osiągnąć efekt kompletnej ciszy.

Muzyka to wizja

Mogłoby się wydawać, że charakter tego spotkania pozostanie żartobliwy. Nic bardziej mylnego. Penderecki poruszył również tak ważny temat jak kontekst dotyczący procesu twórczego. Omawiał zagadnienie wyobraźni, jako podstawowego i nieodłącznego elementu podczas pracy nad dziełem. Zauważył, że utwory, które komponuje, często powstają pod wpływem ich wizualizacji za pomocą kształtów, kolorowych rysunków, a nawet elektro-encefalogramu.

Wydarzenie dokumentował Piotr Pasieczny, www.fotobueno.pl: [gallery]390[/gallery]

 

Część druga – dźwięk

Po dyskusji z kompozytorem odbył się koncert, podczas którego wykonano kilka jego dzieł. Pierwszy wybrzmiał III Kwartet Smyczkowy, zagrany przez Meccorre String Quartet. Zespół zaprezentował go z niesłychaną pasją. Następnie usłyszeliśmy dwie pieśni Pendereckiego: „Pod jednym drzewem” do tekstów Bolesława Leśmiana , oraz „A ty mnie na wyspy szczęśliwe zabierz” do słów Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Pieśni wykonała Katarzyna Hołysz z towarzyszeniem fortepianu. Występ sopranistki cieszył się sporym uznaniem ze strony publiczności, która wprost zamarła, zapewne ze względu na olbrzymi ładunek emocjonalny zawarty w obu tych utworach.

Muzyka z komputera i trąbki

Spotkanie i koncert zakończyły się występem duetu trębacza jazzowego Macieja Fortuny i Anny Sudy, którą najpełniej określa miano sound designerki. Konstruuje ona dźwięk za pomocą gramofonów, mikserów, oraz komputera. Duet zagrał usłyszany wcześniej Kwartet Smyczkowy, oraz fragmenty z „Szyfrów” i „Pamiętnika znalezionego w Saragossie” Pendereckiego. Utwory poddane zostały transkrypcji elektronicznej, oraz collage’owi (zestawianie nagrań muzycznych, nakładanie na siebie ich warstw). Ponadto podczas ich trwania publiczność mogła podziwiać przygotowaną do nich wizualizację. Anna Suda, kiwając się na boki, przypominała bardziej dj-kę niż instrumentalistkę. Reakcje słuchaczy były rozmaite: jedni wychodzili z sali oburzeni, inni natomiast byli niemal w transie. Artyści jednak nie boją się mariażu muzyki klasycznej z rozrywkową, mając świadomość, że nigdy nie zadowolą wszystkich. A z ich eksperymentalnych, czasem kontrowersyjnych działań może czasem powstać ponadczasowy przebój. W końcu podobna reakcja spotkała Balet „Bolero” Maurycego Ravela w Operze Paryskiej w 1928 roku.

Wszystkie treści na PrestoPortal.pl czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ.

Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach.

Więcej informacji:

Teresa Wysocka , teresa.wysocka [at] prestoportal.pl +48 579 667 678

Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.