Don Carlo - full version [ostatnia relacja z Salzburga]

25.09.2013

“Don Carlo” Giuseppe Verdiego to moja ostatnia relacja z tegorocznego festiwalu w Salzburgu. Na to przedstawienie czekałem z kilku względów.

Rok 2013 to rok Verdiego i szczególnie na tę okazję Festiwal w Salzburgu zdecydował się wystawić pełną bardzo rzadko wykonywaną wersję tej opery. Poza tym wybrano do tego przedstawienia najwybitniejszych obecnie śpiewaków specjalizujących się w wykonawstwie muzyki Verdiego. Nic dziwnego zatem, że na to przedstawienie zjechali wielbiciele opery niemal z całego świata. W przerwie przedstawienia mogłem usłyszeć podekscytowanych melomanów wymieniających wrażenia z tej opery w wielu językach.

“Don Carlo” rzeczywiście dostarczył niezapomnianych wrażeń. Pappano, który dyrygował przedstawieniem, dał popis niesamowitej wirtuozerii. Pod jego batutą Wiedeńscy Filharmonicy odznaczali się niezwykle bogatym oraz dramatycznym brzmieniem. Przedstawienie wyreżyserował Peter Stein. Jego wizja tej opery jest nieco neo-realistyczna, Stein zdecydował się ukazać “Don Carlo” jako piękną i tragiczną baśń. Zarazem jednak był w stanie przedstawić bohaterów tej opery jako złożone oraz niejednoznaczne postacie, co nie jest częste w przedstawieniach operowych.

Gdzie te soprany?
Ostatnio dość często można usłyszeć malkontentów, którzy pytają się z powątpiewaniem, gdzie są obecnie wielkie soprany, które mogą sprostać rolom Verdiego. Jeśli ktoś miałby jakiekolwiek wątpliwości, odsyłam do posłuchania Anji Harteros. Jako Elżbieta udowodniła, że może się równać z największymi historycznymi odtwórczyniami tej roli. Jej głos posiada unikalną teatralność - Anja jest w stanie każdej śpiewanej frazie nadać interpretacyjną i emocjonalną głębię. Królowała na scenie i czasem wydawało się, że pozostali śpiewacy to jedynie dodatek. Wydawało się, bo jednak śpiewacy byli zacni. U boku Harteros jako Don Carlo śpiewał Jonas Kaufmann, jako Rodrigo wystąpił Thomas Hampson, zaś w rolę Filipa wcielił się Matti Salminen.

Krok do nieba
Myślę, że to przedstawienie po raz kolejny udowadnia, że w Salzburgu wielbiciele opery mogą się czuć jak w niebie. Poziom wykonawstwa operowego tutaj jest niedoścignioną granicą dla większości teatrów operowych na świecie. Wyjeżdżam skąd pełen muzycznych wrażeń, których zapewne nigdy nie zapomnę.

Dodam, że chodzą plotki, iż to przedstawienie ma być w przeciągu najbliższych miesięcy wydane na DVD, choć nie jest to jeszcze potwierdzona informacja...

Jacek Kornak

 

Wszystkie treści na PrestoPortal.pl czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ.

Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach.

Więcej informacji:

Teresa Wysocka , teresa.wysocka [at] prestoportal.pl +48 579 667 678

Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.