Klątwa pokonana! ["Moc przeznaczenia" w ROH]

31.03.2019
fot. Bill Cooper

DR JACEK KORNAK: Ostatnio Royal Opera House zaprezentowała nową produkcję „La forza dle destino” Giuseppe Verdiego. Opera ta miała swoją premierę w 1862 roku w Sankt Petersburgu, natomiast obecnie najczęściej wykonuje się mediolańską wersję pochodzącą z 1869 roku. Tę właśnie wersję możemy obejrzeć w Royal Opera House.

„La forza del destino” nie jest często wykonywanym dziełem. Zapewne wynika to z faktu, że do wystawienia tej opery potrzeba sporej ilości solistów, a partie solowe wymagają ciągłego balansowania między bel cantem a weryzmem. Zapewne nie pomaga również legenda, która powstała w XX wieku. Opera ta jest jakoby przeklęta. Z tego względu Pavarotti nigdy nie chciał jej wykonywać.

Royal Opera House swoją produkcją przełamało klątwę. Premiera była ogromnym sukcesem. Od strony reżyserskiej przedstawienie to przygotował Christof Loy. Jego „Moc przeznaczenia” jest osadzona w realiach XX wieku. Produkcja Loya jest wielowymiarowa. Na jednym planie mamy zmierzch świata arystokracji. Upadek domu Calatrava jest symbolicznym początkiem nowego świata, w którym inny porządek społeczny w bólach wojny dopiero się rodzi. Loy bardzo dobrze balansuje między tragicznym wymiarem opery, a jej komicznymi elementami, które wypadają naturalnie i bezpretensjonalnie. Loy nadaje „Mocy przeznaczenia” wymiar konfliktu klasowego, jednak nie jest to dominujący element jego produkcji. Reżyser skupia się na aktorstwie i dzięki temu świetnie wydobywa osobiste dramaty postaci operowych - śpiewacy są zawsze na pierwszy planie.

Scenografia zaprojektowana przez Christiana Zlabingera jest dość prosta. Nieustannie obecny jest na scenie fragment domu Calatrava, tak jakby bohaterowie nosili w sobie ten fragment przeszłości, od którego nie są w stanie uciec, i który wyznacza ich tragiczny los. W produkcji Loy ruch sceniczny jest bardzo dynamiczny, co sprawia, że przedstawienie to jest bardzo ekspresyjne.


fot. Bill Cooper

Muzycznie operę przygotował Antonio Pappano. Przyznam, że trudno mi sobie wyobrazić lepszą interpretację. Maestro prowadził orkiestrę Royal Opera House pewnie, ale zarazem był niezwykle uważny. W „La forza del destino” instrumenty dęte drewniane, są niezwykle istotne, zapewne znacznie bardziej niż w innych operach Verdiego. Pod batutą Pappano oboje, flety, klarnety mają wyraziste brzmienie. Nic tutaj nie ginęło, wręcz przeciwnie orkiestra brzmiał ekspresyjnie, a interpretacja Pappano była zbalansowana, a zarazem niezwykle emocjonalna.

Jonas Kaufmann oraz Anna Netrebko to operowy dream team, który jest gwarancją, że operowe emocje sięgną zenitu. Netrebko posiada charakterystyczny dramatyczny głos, który ma unikalną charyzmę. Stworzyła ona prawdziwie poruszającą rolę. Wprawdzie ginęły tutaj pewne ornamenty, ale jednak było to, co w operze najważniejsze: pasja. Jonas Kaufmann był w rewelacyjnej formie. Jego głos posiada bogatą paletę ekspresyjną. Zarazem jest to bardzo inteligentny śpiewak, który każdą frazę dobitnie interpretuje. Kaufmann zawsze daje z siebie wszystko. Jego wykonanie roli Alvaro, nie boję się tego powiedzieć, przejdzie do historii. Również pozostali wykonawcy wykazali się wspaniałym kunsztem wokalnym. Ferruccio Furlanetto stworzył głęboką i wciągającą rolę Ojca Przełożonego. Alessandro Corbelli, choć wykonywał mało znaczącą rolę komiczną, był zabawny i świetny aktorsko. Veronica Simeoni posiadała wyrazistą osobowość sceniczną i bardzo dobrą techniką, choć momentami jej głos nie był wystarczająco silny.

„La forza del destino” to produkcja, która zdarza się raz na rok lub rzadziej. To niezwykłe przedstawienie, którego nie zapomnę. Tym, którym nie udało się dostać biletu do Covent Garden polecam transmisje w kinach 2 oraz 7 kwietnia.

Wszystkie treści na PrestoPortal.pl czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ.

Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach.

Więcej informacji:

Teresa Wysocka , teresa.wysocka [at] prestoportal.pl +48 579 667 678

Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.