Produkt muzycznego marketingu?

15.10.2013

Wenezuela raczej nie jest krajem słynącym z tradycji muzycznych i do niedawna raczej nie słyszeliśmy o muzykach z tego kraju. Wszystko zaczęło się zmieniać, gdy w 2005 dwudziestoczteroletni wówczas Gustavo Dudamel podpisał kontrakt z wytwórnią Deutsche Grammophon.

O Dudamelu już od kilku lat mówi się, że to niesamowite odkrycie w świecie muzyki klasycznej. Nagle orkiestra Simona Bolivara, którą prowadzi, stała się główną marką Wenezueli i zaczęła być zapraszana do najważniejszych sal koncertowych świata.

Przyznam, że sceptycznie wtedy podchodziłem do nagrań Dudamela. Miałem wrażenie, że poza młodzieńczą energią młodemu maestro brakuje jeszcze techniki dyrygenckiej, która by mu pozwoliła wydobyć głębie wykonywanych utworów. Dopiero gdy usłyszałem Gustavo Dudamela dyrygującego pierwszą symfonią Mahlera podczas jego koncertu inauguracyjnego w Walt Disney Hall z Los Angeles Philharmonics w 2009, nie miałem wątpliwości, ten niespełna trzydziestoletni młodzieniec będzie w przyszłości wielkim dyrygentem.

Najnowsze nagranie wytwórni Deutsche Grammophon jest tego dowodem. Dudamel dyryguje tutaj Berlińskimi Filharmonikami i razem wykonują poematy symfoniczne Richarda Straussa: Also Sprach Zarathustra op. 30, Till Eulenspiegels lustige Streiche op. 28 oraz Don Juan op. 20. Te wczesne utwory symfoniczne Straussa znalazły idealnych wykonawców. Orkiestra Berlińskich Filharmoników wykonywała utwory Straussa od zawsze. Sam kompozytor wielokrotnie z Berlińczykami pracował, co sprawia, że jego muzykę rozumieją oni intuicyjnie.

W nagraniu Dudamel wydaje się być pod wpływem klasycznych już wykonań Leonarda Bernsteina, przede wszystkim jeśli chodzi o ową ekspresję, z której znany był Bernstein, a której ciężko nie ulec, słuchając tych utworów w interpretacji młodego wenezuelskiego mistrza. Pod batutą Dudamela Berlińczycy mają masywne, ciemne brzmienie, ale dyrygentowi nie umykają tutaj także subtelne liryczne elementy obecne w muzyce Straussa.

Każdemu kto miał wątpliwości, czy Dudamel to nie produkt współczesnego marketingu muzycznego, polecam to nagranie. Po jego wysłuchaniu z pewnością wątpliwości się rozwieją, ponieważ mamy tutaj do czynienia z gwiazdą,

czego jest pewien Jacek Kornak

Wszystkie treści na PrestoPortal.pl czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ.

Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach.

Więcej informacji:

Teresa Wysocka , teresa.wysocka [at] prestoportal.pl +48 579 667 678

Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.