Tradycyjnie Requiem Mozarta

Zgodnie z niepisaną tradycją, krótko przed Dniem Wszystkich Świętych w Filharmonii Krakowskiej zabrzmi jedno z największych dzieł w historii muzyki, będące ukoronowaniem geniuszu Wolfganga Amadeusa Mozarta – Requiem d-moll KV 626. Podczas wieczorów w piątek 27 października o godz. 19.30 i w sobotę 28 października 2017 o godz. 18.00 dzieło to wykonane zostanie przez Orkiestrę i Chór Filharmonii Krakowskiej pod kierunkiem Piotra Sułkowskiego, w charakterze solistów wystąpią: Justyna Samborska – sopran, Karolina Sikora – alt, Mikołaj Adamczak – tenor oraz Rafał Pawnuk – bas.

Wybitny utwór Mozarta z 1791 roku wzbudza tyle podziwu, ile kontrowersji. Chociaż Mozart pisał Requiem z myślą o zmarłej przedwcześnie hrabinie von Walsegg-Stuppach, okazało się, że tworzył je de facto dla siebie, gdyż zmarł w trakcie pracy nad dziełem. Do wzrostu jego popularności niewątpliwie przyczynił się film Miloša Formana z 1984 roku, utrwalający mit tajemniczych okoliczności powstania utworu. Chociaż pogłoski o otruciu kompozytora przez jego rywala, Antonio Salieriego, nie znalazły potwierdzenia, prawdopodobny wydaje się dramatyczny wyścig z czasem, który Mozart niestety przegrał. Dzieło, za namową żony Mozarta, Konstancji, dokończył najprawdopodobniej jeden z jego uczniów, Franz Xaver Süsmayr.

Wykonanie Requiem Mozarta w Filharmonii poprzedzi Symfonia zwana Drumroll Josepha Haydna, okrzykniętego po śmierci „ojcem” symfonii. W dorobku kompozytora znalazło się ponad sto utworów tego gatunku, spośród których do najbardziej znanych należą tzw. symfonie londyńskie. Symfonia nr 103, przedostatnia, zyskała przydomek „z werblem na kotłach”, ponieważ we wstępie pojawia się wykonywane na tym instrumencie tremolo.

Koncerty w Filharmonii Krakowskiej zorganizowane są w ramach obchodów Święta Narodowego Austrii i objęte patronatem Honorowego Konsula Generalnego Austrii w Krakowie.

{info. pras}