Znów szansa na Grammy? Krzysztof Penderecki - nowa płyta w Warner Classics

25.07.2017
Znów szansa na Grammy? Krzysztof Penderecki - nowa płyta w Warner Classics

Pierwszy album z serii „Warsaw Philharmonic: Penderecki conducts Penderecki” został obsypany nagrodami. Poza Grammy, pojawiły się Fryderyki, O!Lśnienie od portalu Onet.pl i wiele innych wyróżnień. Wszyscy zgodnie podkreślali, że ten album to nie tylko wydarzenie historyczne – kompozytor po raz pierwszy zadyrygował swoimi utworami na płycie nagranej z Orkiestrą i Chórem Filharmonii Narodowej – ale przede wszystkim dowód, że polska muzyka klasyczna jest naszą wizytówką na świecie.

Utwory chóralne powstawały na przestrzeni całej drogi twórczej kompozytora, pisane były w różnych technikach (od dodekafonii po neotonalność), a jednak wiąże je uchwytne pokrewieństwo, na które zwraca uwagę sam kompozytor. „W mojej muzyce chóralnej jest dużo zastanowienia i powagi, ona nie jest pisana wprost, jest refleksyjna. Tak samo pisałem na chór 20 i 50 lat temu” – mówił Penderecki w jednym z wywiadów, podkreślając zatem wyrazowe i dramaturgiczne własności tych utworów. (Iwona Lindstedt)

Na dźwięk imienia Krzysztofa Pendereckiego część publiczności drży z ciekawości, a część ze strachu – jego nazwisko nieodłącznie kojarzone jest bowiem z muzyką awangardową. Jednak choć kompozytor wytyczał w historii swej twórczości wiele nowych szlaków w muzyce poważnej, to jednak najważniejsze pozostały przekaz i emocje silnie obecne w jego muzyce sakralnej, wokalno-instrumentalnej. Czy płyta jest skierowana do wysublimowanego odbiorcy? Oczywiście, że tak! Ale zaskoczy go melodyjnością, wartką narracją, wciągającą i przejmującą muzyczną akcją. Niniejszy album prezentuje bardzo interesujący wybór dzieł Krzysztofa Pendereckiego. Chór, przygotowany przez prof. Henryka Wojnarowskiego, wykonuje tu zarówno samodzielne utwory Mistrza, jak i kompozycje znane finalnie znane z większych form, od fragmentów Pasji, Stabat Mater i Missy Brevis, po zgrabne miniatury, takie jak My też pastuszkowie czy Kaczka pstra. Kompozytor wciela się ponadto w rolę dyrygenta, dając nam niesłychany wgląd we własny zamysł interpretacji swych kompozycji.

"Ta muzyka jest mi bliska. Myślę, że to moja najlepsza muzyka po prostu” – przyznał Krzysztof Penderecki w radiowej rozmowie z Beatą Stylińską.
Czy rzeczywiście? Niech świadczy o tym sam dobór kompozycji. Nie brak tu patosu, wzruszenia, brzmień i harmonii przyszywających do głębi. Ta płyta to po prostu wielkie święto muzyki chóralnej!

 

Wszystkie treści na PrestoPortal.pl czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ.

Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach.

Więcej informacji: Edyta Ruta | edyta.ruta [at] prestoportal.pl | +48 579 66 76 78

Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.