Zygmunt Krauze. Człowiek totalny.

23.04.2015
<p>fot. Dariusz Kulesza</p>

Łódzka Akademia Muzyczna skończyła 70 lat. Szybko otrząsnęła się z wojennej pożogi i rozpoczęła nowy rozdział, organizując naukowe i muzyczne życie w ocalałym mieście. Jednym z ludzi Akademii jest profesor Zygmunt Krauze.

Z tej okazji 24 marca br. odbyło się uroczyste Posiedzenie Senatu uczelni połączone z nadaniem tytułu doktora honoris causa profesorowi Zygmuntowi Krauze, wyjątkowemu kompozytorowi, pianiście, pedagogowi, który jako pionier i outsider przecierał nowe szlaki, ożywiając życie muzyczne w kraju i zagranicą. Zamieszkały w czasach powojennych w Łodzi zetknął się z malarstwem Władysława Strzemińskiego, którego rezonans stał się imperatywem do budowania własnego, niepowtarzalnego języka muzycznego analogicznie nazwanego unizmem.

Łódzka iluminacja kształtowała muzykę kompozytora – wynik zderzenia nietuzinkowej intuicji i ciągłego porządkowania. Konsekwentnie nadawała jej unikalny rys piękna, powodujący u słuchacza drgnienie serca. Naznaczona subtelnym ale silnym duchem ujawniła różnorodność form podobnych do dotknięcia osobowością odmiennych środków wyrazu. Określona przez muzykologa i eseistę Bohdana Pocieja jako mająca "dobrą aurę", ukazuje doświadczenie czasu i przestrzeni, jakich człowiek potrzebuje (czy pokonuje) między wydarzeniem a wewnętrzną odpowiedzią na nie.


Zygmunt Krauze:
„Podróż jest dla mnie lekcją”
Wywiad Kingi Wojciechowskiej
z profesorem w Presto nr 6
Zamów: http://unit.pl/wydanie-archiwalne

Uroczystość otworzył JM Rektor profesor Cezary Sanecki w otoczeniu wykładowców, pracowników, zaproszonych gości, aby wkrótce dokonać promocji doktorów sztuki oraz wręczyć dyplomy doktora habilitowanego tym samym poszerzając naukowe grono uczelni. Kulminacyjnym punktem posiedzenia było przyznanie zaszczytnego tytułu profesorowi Zygmuntowi Krauze. Recenzję dorobku kompozytora odczytała jako pierwsza profesor Irina Nikolska, skupiając się bardziej na przedstawieniu muzycznego życiorysu kompozytora, określeniu wewnętrznej postawy rozumianej jako połączenia indywidualności, osobowości, samotności i unikalności oraz fluktuującego na przestrzeni czasu stylu muzycznego kompozytora.

Drugi recenzent – profesor Wojciech Michniewski – dokonał wglądu w strukturę muzyki autora; zwrócił uwagę na wyższą świadomość profesora, która zauważa niewidzialne połączenia między istotą rzeczy i zjawiskami. Podkreślił wartość fundamentalnych pojęć piękna, czasu, nowatorstwa w muzyce Krauzego oraz życzliwą pomoc innym – na gruncie zawodowym i prywatnym.

Słowa laudacji należały do duńskiego kompozytora Louisa Andriessena, które przybrały swoiste, filozoficzne wyznanie miłości oparte na określeniu muzyki jako połączenia dźwięków miłości i entuzjazmu uwalniających od głębokiej melancholii.


fot. Dariusz Kulesza

 
Doktor świadomej ciszy

Bywa, że oficjalności w podobnych przypadkach biorą górę nad osobą i dorobkiem honorowanego. Nie w tym przypadku, głównie za sprawą samego Zygmunta Krauze. Już wyjaśniam...

Początek wystąpienia doktora honoris causa wypełniła świadoma cisza – cenny prezent w czasach zgiełku. Cisza jako konieczność do poznania i zrozumienia siebie, forma uważności skierowana na maksymalizację własnych wysiłków. W dyplomatycznych, aczkolwiek twardych słowach padła prośba o należyte potraktowanie bogactwa i dorobku współczesnej muzyki i jej kompozytorów. Mentalne otwarcie się na teraźniejszość – najważniejszą formę bytu, której poważne traktowanie wyrazi się w przyszłości. Przykładem i skrótem była przywołana przez profesora postać patronki Akademii Muzycznej – Grażyny Bacewicz. W podobnym tonie zabrzmiały słowa o szacunku dla każdej religii. Wystąpieniu towarzyszyły dźwięki pozytywek nagranych i odtworzonych kwadrofonicznie w sali za sprawą ucznia Zygmunta Krauze – Marcina Stańczyka, który również jest kompozytorem i wykładowcą AM. Jego pomysł był odpowiedzią na wartość słowa profesora, dopełnieniem sytuacji.


Marcin Stańczyk:
„Muzyka nie jest po to, żeby sprawiać przyjemność”
Wywiad Adriany Borowskiej
z kompozytorem w Presto nr 7
Zamów: http://unit.pl/wydanie-archiwalne

Po licznych gratulacjach przyszedł czas na namacalny kontakt z dorobkiem kompozytora w postaci fragmentu dokumentu Unizm i sensualizm w muzyce Zygmunta Krauze oraz wykonanie Kwintetu fortepianowego przez Hannę Drzewiecką-Borucką – I skrzypce, Annę Ceglińską – II skrzypce, Różę Wilczak-Pł aziuk – altówka, Agnieszkę Kołodziej – wiolonczela, Ewę Kaczmarek-Lewera – fortepian.

Klamrą wydarzenia niech stanie się myśl o potrzebie doceniania współczesnych gigantów za ich życia nie tylko za unikalną wartość intelektualną, ale także za odwagę przeprowadzenia jej przez sam środek czułego serca ku drugim, bez czego myśl stała by się kolejną ideologią.

Dla Presto z Łodzi relacjonuje Vanessa Rogowska


fot. Dariusz Kulesza

Wszystkie treści na PrestoPortal.pl czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ.

Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach.

Więcej informacji:

Teresa Wysocka , teresa.wysocka [at] prestoportal.pl +48 579 667 678

Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.