Odszedł kompozytor słynnej ballady „Deszcze niespokojne”

05.08.2015
<p>Adam Walaciński fot. Grzegorz Kozakiewicz</p>

4 sierpnia 2015 r. zmarł w wieku 86 lat wybitny kompozytor i muzykolog, wykładowca Akademii Muzycznej w Krakowie – prof. Adam Walaciński, autor muzyki do szeregu polskich filmów i seriali (m.in. „O dwóch takich, co ukradli księżyc”, „Faraon”, „Czterej pancerni i pies”), odznaczony wieloma państwowymi odznaczeniami za pracę społeczną dla miasta Krakowa i zasługi na polu kultury i sztuki.

 

Specjalnie dla PRESTO Profesora wspomina jego dawny student, kompozytor muzyki filmowej Adrian Konarski („Obywatel”, „Żbliżenia”):

 

Wystarczyło chcieć go słuchać. Nigdy się z tym nie napraszał. Profesor Walaciński był chyba najskromniejszym profesorem. Nie mówił dużo, ale jeżeli się go uważnie słuchało, okazywało się że miał ogromne praktyczne doświadczenie, które pragnął przekazać. Wiedział, co dobrze brzmi, a co po prostu jest dobrym eksperymentem. Dbał o to, by w muzykę wkładać wiele serca i by była jak najszlachetniejsza. Przychodził na prawie wszystkie koncerty na Akademii Muzycznej w Krakowie, ale przysypiał na tych, na których kompozytorzy sami sobie na to zapracowali. Prowadził Seminarium Muzyki Filmowej i Teatralnej - pełne barwnych dygresji, do tego bardzo często używał zwrotu “Ale powiadam…”, wspaniale się przy tym uśmiechając.
Podczas pierwszych lat studiów ogarnęło mnie przerażenie, że będą ode mnie wymagać pisania muzyki, której sam nie będę mógł słuchać. Uczelnie wyższe nie mogą nauczyć nikogo talentu, ale mogą za to uczyć jak przełamać się, zmuszać do rzeczy niemożliwych i takich, jakich nigdy by się nie robiło z własnej woli. Profesor Walaciński dawał mi poczucie że może być jeszcze inaczej, że ktoś na konserwatywnej Akademii może docenić muzykę filmową i nie będę musiał zatracić melodycznych walorów mojego muzycznego języka.
Wśród wielu przedmiotów miałem z Profesorem zajęcia z instrumentacji. Dostawaliśmy wyciąg fortepianowy (profesor nie mówił co to za utwór) i trzeba było go rozpisać na orkiestrę. Później porównywaliśmy  nasze prace z oryginałem. Pamiętam jak kiedyś przy melodyjnej kantylenie – panowała wówczas moda na pisanie dość skomplikowanych faktur - układałem akompaniament pizzicato w kontrabasach i wiolonczelach. Profesor spojrzał na to i ocenił z praktycznego punktu widzenia: Spokojnie, trzeba im dać relaksu i powietrza, najpierw wiolonczele “pam” i póżniej kontrabasy “pam” i tak na zmianę. A nie wszyscy razem. Niby drobiazg. Ale o tym relaksie, umiejętności wyboru gdzie grać, a gdzie nie, o tym, że czasem cisza odgrywa najważniejszą rolę i czasem lepiej jakichś dźwięków nie napisać, myślę do dzisiaj.
Profesor pisał też wiele recenzji. Gdy stawiałem pierwsze kroki w dziedzinie kompozycji, w 2000 roku zostałem przez niego doceniony w artykule: “Na krętych ścieżkach współczesności” w Dzienniku Polskim. Profesor Walaciński zawsze w pierwszej kolejności widział człowieka i jego indywidualność. Podobnie bardziej interesował go słuchacz niż czysty muzyczny formalizm.
Gdy już przeczuwałem, że będę się zajmować zawodowo muzyką filmową, Adam Walaciński był mi bratnią duszą bardziej niż ktokolwiek inny na całej Akademii Muzycznej w Krakowie. Nie tylko dlatego, że pisałem pracę magisterską pod jego kierunkiem („Muzyka w filmie dawniej i dziś”), ale też z uwagi na to, że łączył to, co akademickie z tym, co na pozór zwyczajne, ale szczere. Widać to również w jego własnej twórczości: tu ballada “Deszcze niespokojne”, którą zna chyba cała Polska, a tu ogromna partytura do “Faraona” i “Krzyżaków”. I wszystko autorstwa jednego Człowieka.

 

Panie Profesorze nigdy Pana nie zapomnę, jest Pan jedną z osobowości, które - gdy byłem młody - dały mi więcej, niż mógłbym oczekiwać. Z perspektywy czasu doceniam to coraz bardziej. Dziękuję!

Wszystkie treści na PrestoPortal.pl czytasz za darmo. Jesteśmy niezależnym, rzetelnym, polskim medium. Jeśli chcesz, abyśmy takim pozostali, wspieraj nas - zostań stałym czytelnikiem kwartalnika Presto. Szczegóły TUTAJ.

Jeśli jesteś organizatorem życia muzycznego, artystycznego w Polsce, wydawcą płyt, przedstawicielem instytucji kultury albo po prostu odpowiedzialnym społecznie przedsiębiorcą - wspieraj Presto reklamując się na naszych łamach.

Więcej informacji:

Teresa Wysocka , teresa.wysocka [at] prestoportal.pl +48 579 667 678

Drogi użytkowniku, zaloguj się aby móc komentować nasze treści.