Polska to jest wielka rzecz [relacja z koncertu]

W ramach obchodów 100 lecia Niepodległości w krakowskich Sukiennicach 20 grudnia 2018 r. odbył się koncert „Polska to jest wielka rzecz”. Cytat z „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego stał się inspiracją i motywem przewodnim świątecznego koncertu.

Zgromadzeni słuchacze usłyszeli tego dnia bardzo różnorodny program. Koncert rozpoczął Mirosław Herbowski Scherzem h-moll Fryderyka Chopina. Następnie zabrzmiała Bogurodzica, oraz pieśni Legionów w wykonaniu Octava Ensemble. Kolejną pozycją w programie była dość mało znana Suita G-dur na orkiestrę smyczkową Ignacego Jana Paderewskiego, którą wykonała Sinfonietta Cracovia pod batutą Stanisława Krawczyńskiego – rektora Akademii Muzycznej w Krakowie i doświadczonego dyrygenta, który zrealizował niejedno prawykonanie utworów polskich kompozytorów. Następnie do orkiestry dołączyło dwóch skrzypków - Piotr Marciak i Wiktor Modrzejewski – by wykonać tym razem bardzo popularny utwór – Koncert na dwoje skrzypiec d-moll Jana Sebastiana Bacha. Potem zaś zabrzmiały polskie kolędy – znów w wykonaniu Octava Ensemble. Po przerwie zgromadzeni słuchacze usłyszeli Menuet na orkiestrę smyczkową Ignacego Jana Paderewskiego oraz Koncert podwójny d-moll na skrzypce i fortepian Felixa Mendelssohna.

Przywykłam do programów koncertów kompilowanych według klucza pewnej spójności stylistycznej, więc muszę przyznać, że to zestawienie utworów wydało mi się nieco osobliwe. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że było to wydarzenie okolicznościowe, a celem koncertu było oddanie hołdu Niepodległej Polsce i zaprezentowanie utworów polskiego romantyzmu w europejskim kontekście. Koncert na dwoje skrzypiec d-moll został wybrany ze względu na to, że Bach był jednym z ulubionych kompozytorów Fryderyka Chopina, a znów koncert Mendelssohna dlatego, że kompozytor ten współtworzył z Chopinem obraz europejskiego romantyzmu (choć jest to akurat dosyć kruchy argument - to samo można by było powiedzieć o kilkunastu innych twórcach).

Największym atutem koncertu były doskonałe wykonania. Wybrane kompozycje zostały zagrane i zaśpiewane sprawnie, w odpowiednich miejscach z animuszem, a tam gdzie potrzeba – wzruszająco. A wszystko to w otoczeniu wybitnych dzieł malarstwa polskiego.

{MN}